FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Filmy i produkcje Tima Burtona Strona Główna
->
Reszta Burtonowskich wymysłów...
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
FANLISTING!
----------------
Pierwszy polski fanlisting!
Gotowi... START!
----------------
Pomocy! Jestem nowy/a!
Regulamin postowania i użytkowania forum
Wujowska twórczość
----------------
Sweeny Todd
Charlie i fabryka czekolady
Gnijąca Panna Młoda
Duża Ryba
Jeździec bez głowy
Marsjanie atakują!
Ed Wood
Miasteczko Halloween
Edward Nożycoręki
Batman
Sok z Żuka
Reszta Burtonowskich wymysłów...
Ulubione postacie
----------------
Emily
Jack Skellington
Charlie Bucket
Beetlejuice
Edward Nożycoręki
Ed Wood
Sweeny Todd
Marsjanie...
Ichabod Crane
Edward Bloom
Batman
Inni
Dla Wujka od Burtnistów: Fan Stuff!
----------------
Fanarty
Laye, avatary, sygnatury, etc.
Others
Wszystko o Wujku & Elfie
Znalezione w wielkim, internetowym worku :)
Tim i jego ekipa ; )
----------------
Życie Tima
Danny Elfman i jego muzyka
Johhny Depp
Miłość - Helena Bonham Carter
My - Burtonofani
----------------
D. Skellington
Lady Elfman
Shock ;)
Dla Was / OGŁOSZENIA!!!
----------------
ZLOT BURTONISTÓW!
Ogłoszenia Administratora forum
Wasze ogłoszenia
Urodziny!
Others
----------------
Reklama
Offtop
Our forum in English!
Nasi idole
----------------
Wszystko o waszych ulubieńcach
Książki...!
Pomoc
----------------
Czyli pomoce dla wszystkich
Szkoła, szkoła, szkoła...
Śmietnik
----------------
Wszystkie tematy zamknięte :)
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Shock
Wysłany: Czw 13:52, 10 Lip 2008
Temat postu:
nom, ja na początku w ogóle nie wiedziałam gdzie go szukać, a tu nawet na YouTube jest ^^
Litha
Wysłany: Sob 14:08, 08 Mar 2008
Temat postu:
A mnie się wydaje, że większość fanów Burtona widziało "Vincenta", bo go jest bardzo łatwo w necie znaleźć ^^
Uwielbiam!
OocorpsefanoO
Wysłany: Pon 15:32, 25 Lut 2008
Temat postu:
a macie napisy w jakimś innym języku?
Shock
Wysłany: Śro 19:28, 16 Sty 2008
Temat postu:
nom, jest fajny! a to przecież jest z napisami więc i tak egal bo słyszysz po angielsku ! XD
Lady Elfman
Wysłany: Śro 17:20, 16 Sty 2008
Temat postu:
Ale ja nie mówię, że coś jest trudne. Po prostu wolę oryginalną wersję, niż polską, bo polska zawsze jest gorsza (wyjątek stanowi moim zdaniem Charlie i fabryka czekolady)
Shock
Wysłany: Śro 15:09, 16 Sty 2008
Temat postu:
weź, tam nic trudnego nie ma!
Lady Elfman
Wysłany: Wto 23:53, 15 Sty 2008
Temat postu:
Dlatego więc wolę oryginalną wersję
Shock
Wysłany: Nie 18:28, 13 Sty 2008
Temat postu:
ale to nawet po angielsku jest proste!
Lady Elfman
Wysłany: Nie 13:46, 13 Sty 2008
Temat postu:
Oczywiście!
OoCorpseBrideFanoO, przeczytaj sobie forum "Pomocy! Jestem nowy/a!" - tam wszystko jest o pochwałach dla postów
Co do Vincenta - ja wolę angielską wersję, ale przyznam, że ta polska jest nieźle przełożona
Shock
Wysłany: Nie 10:44, 13 Sty 2008
Temat postu:
dzia za pochwale xD Ej myślicie ze Tim ma jego figurkę? i w ogóle wszystkich bohaterów?
OocorpsefanoO
Wysłany: Sob 21:31, 12 Sty 2008
Temat postu:
dzieki za tekst i zdjecia (pochwala)
offtop:
moze bedziemy dodawac pochwale jak ktos komus pomorze?
Shock
Wysłany: Sob 19:05, 12 Sty 2008
Temat postu:
mam sciągniętego, a tu link dla tych co go nie oglądali xD
http://pl.youtube.com/watch?v=VDxAdR2PanM
Vincent Maloy ma siedem lat,
To grzeczny chłopiec bez większych wad.
Jak na swój wiek postępuje ładnie,
lecz być jak Vincent Price skrycie pragnie.
Zgodnie żyje z siostrą, psem i kotami,
Wolałby jednak z nietoperzami i pająkami.
W domu rozmyślałby nad stworzonymi potworami,
I samotnie chadzał mrocznymi korytarzami.
Vincent jest miły dla swojej cioci,
W marzeniach jednak w wosku ją topi.
Lubi eksperymentować na swoim psie Abacrombie,
w nadziei że zrobi z niego strasznego zombie.
By mógł z psem-zombie w tle,
szukać ofiary w londyńskiej mgle.
A gdy upiornej zbrodni nie knuje
w spokoju czyta i maluje.
Inne dzieci lubią słodkie bajeczki,
Vincent, Edgara A. Poe woli książeczki.
Przeczytał w nocy okrutne dzieje,
od których małe serce truchleje.
O zgrozo, pogodzić się nie mógł z nowiną,
Że ukochaną swą żonę pochował żywą.
By sprawdzić, rozkopał mogiłę swej damy,
Lecz grób się okazał kwietnikiem Mamy.
Przez Nią w pokoju swym uziemiony,
Zrozumiał, że wraz z portretem swej żony,
Resztę dni i nocy ziemskiego życia,
spędzi w baszcie bez jadła i picia.
W szaleństwie i samotności żywcem pogrzebany,
Usłyszał znienacka łagodny głos Mamy.
Rzekła: Jeśli chcesz, to wyjdź pobawić się jak inne dzieci.
Jest piękny dzień i słońce jasno świeci.
Vincent nie mógł wydobyć jednego tchnienia,
Słabym go uczyniły lata odosobnienia.
Więc na skrawku papieru, napisał te słowa,
"Ten dom mnie opętał, i uciec nie zdołam."
Mama odparła, "Nie umierasz i nie masz demona w sobie
To wszystko dzieje się tylko w twej głowie.
Nie jesteś jakimś Price'em, lecz chłopcem małym,
Ani torturowanym, ani oszalałym.
Synku, masz siedem lat i zamiast czas trawić,
Lepiej byś poszedł się na dwór pobawić."
Pozbywszy się gniewu wyszła z komnaty,
A Vincent dotknął plecami ściany lodowatej.
Gdy pod naporem zwidów cofnął się przerażony
Halucynacji które wytworzył umysł szalony.
Pojawił się Abacrombie, stwór ożywiony
Usłyszał zza grobu wołanie swej żony.
Z trumny swej wyła w potwornej męce,
Ze ścian chwytały go szkieletów ręce.
Każdy koszmar życia przybył nieproszony,
W okrzyk rozpaczy zmienił śmiech szalony.
Próbował umknąć szaleństwu i trwodze,
Siły go opuściły i legł bez życia na podłodze.
Niezwykle cichym i miękim głosem
Z "Kruka" strofę przytoczył z patosem
"Z tego cienia na podłodze
Duszy mej już żadne ręce
Nie podniosą
Nigdy więcej!."
tekst i tu macie zdjęcia z całego filmu:
http://vincent.madonna-online.ch/photos/photos.htm
Lady Elfman
Wysłany: Pią 21:55, 11 Sty 2008
Temat postu: " You're not Vincent Price, you're Vincent Malloy!"
Witam
Tym razem temat o Vincencie - małym chłopaczku z najsławniejszego krótkometrażowego filmu Burtona.
Podejrzewam, że niewiele osób go widziało. Dołączony jest do dodatków Nightmare'a: Delux - oryginału. Cóż, może jednak przewinął się gdzieś u Was
Vincent to jakby odzwierciedlenie Tima. Niektórzy posuwają się nawet do tego, by powiedzieć, iż laleczka podobna jest do stwórcy:
Ja osobiście również tak uważam
Poemat - bo w oryginale jest to poemat, piętnastostrofowy - opowiada o małym chłopcu imieniem Vincent, przeżywającym rozterki bycia "innym". Jest w nim mowa między innymi o chęci dorównania Vincentowi Price'owi (przypominam, że grał on Doktora w Edwardzie Nożycorękim, który zmarł tuż przed założeniem Edwardowi rąk) i szybszego dorośnięcia. Vincent, przez swoją nie do końca rozumiejącą jego problemy matkę, popada w szaleństwo, na którym film i poemat się kończą. Jest to następujący cytat z "Kruka" Edgara Allana Poe:
"
And my soul from out that shadow
that lies floating on the floor
shall be lifted?
Nevermore…
"
Jest to mniej więcej (w przekładzie na polski):
"
Lampa rzuca blask przyćmiony i w dół spływa cień zwierzęcy.
Z tego cienia na podłodze duszy mej już żadne ręce
Nie podniosą...
Nigdy więcej...
"
(to tłumaczenie wyjęłam z wiersza, który ktoś musiał opracować na własne potrzeby poetyckie, tłumacząc go z oryginału. Nie zgadza się więc w całości)
Film jest poklatkowy, trwa 6 minut i ciekawostką jest, iż narratorem jest Vincent Price. Polecam.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Forum
.
Regulamin